Spódnica Midi Zara Girl

Bianka uwielbia spódnice. Uważa, że im dłuższa i bardziej rozłożysta, tym lepiej nadaje się do tańca =) Spódnicę midi, czyli do połowy łydki wypatrzyłam w Zarze. Idealnie komponuje się z każdą górą : bluzą, t-shirtem, bluzeczką, kurtką jeansową, swetrem. Jest więc bardzo uniwersalna i nabiera różnego charakteru w zależności od zestawienia. Kolor i faktura, czyli tiul w połączeniu z drobinkami brokatu nadaje sporo elegancji. W tej spódnicy podoba mi się to, że nie przypomina tzw. spódnicy tutu, która moim zdaniem nadaje się wyłącznie na bal i do sesji zdjęciowych. Teraz zapewne zwolennicy tego typu spódnic zrobią wrogą minę ( =] ) ale takie właśnie jest moje zdanie. Dziś do naszej "czarnej midi" dołączył t-shirt w dość eleganckim wydaniu, pochodzący również z Zary. Jego lniany materiał jest niesamowicie miękki i przewiewny, a wyprasowany wzór kwiatowy sprawia, że zwykły t-shirt staje się niezwykłym. Cena tej bluzeczki była również dość niezwykła =)
W następnym poście równie piękna bluzeczka z Zary - marki, której kolekcje zarówno kobiece jak i dziecięce znam na 120 % . Po prostu uwielbiam.... :)
Do następnego !

spódnica - Zara Girl - 29,90 zł
bluzeczka - Zara Baby - 16,90 zł
skarpetki - Reserved Kids - 9,90 zł/5 par
skórzane butki - Zara Girl (allegro outlet) 44,90 zł
spineczka - Reserved Kids - prezent

Mama:
spódnica - Zara Woman
t-shirt - Sinsay

Królik =]

Bluza z królikiem, o której wspominałam, idealnie sprawdziła się na dzisiejszy poranek. Biance bardzo się podoba, a to chyba najważniejsze. Legginsy są bardzo wygodne i mięciutkie. Pasują zarówno do bluzy, zwykłej bluzeczki jak i tuniki czy sukienki - generalnie do wszystkiego :) Ostatnio mam hopla na bluzy, bo są naprawdę piękne i bardzo wygodne dla dziecka, idealne też na pierwsze podmuchy jesieni. Sama szukam dla siebie podobnej, bo pogoda ostatnio nastraja mnie właśnie na taki zestaw. Bluza + legginsy + trampki i myk do samochodu do pracy. Na szczęście w pracy i tak zakładam inne ubranie, więc mogę do niej dotrzeć w czym mam ochotę. A teraz poznajcie królika ;)

A już jutro (a raczej dziś) piękności z Zary...

legginy - Pepco - 14,90 zł

bluza - Pepco 19,90 zł

opaska - Zara - 5,90 zł

Dzień jak codzień

Codziennie wieczorem spędzamy czas na podwórku, póki jest jeszcze w miarę ciepło. Jednak czuć już lekki powiew jesieni (dzieki Kinia :D), dlatego do piaskownicy najlepiej sprawdzi się odwieczny zestaw: legginsy + bluza + trampki. Na szczęście w sklepach pojawiło się dużo ciekawych bluz, które nie przypominają dresów w tak dużej mierze jak kiedyś, kiedy jeszcze ja byłam mała... W poniedziałkowe popołudnie wybrałyśmy się do piaskownicy w ubraniach F&F, które jak dla mnie niczym nie odbiegają tym z Zary, H&M czy innych sieciówek. Motyw króliczków (na legginsach) jest niesamowicie często spotykany w aktualnych kolekcjach dziecięcych. Bluza z kolei ma bardzo fajny kolor, który lubię i motyw kokardy, która powoduje, że bluza nie jest typową bluzą. Dodatkowo piękny, aztecki, bardzo modny wzór. Wczoraj udało mi się zakupić naprawdę fajną, królikową bluzę w baaaaardzo atrakcyjnej cenie, więc na dniach na pewno się tu pojawi :)

bluza - F&F - 35 zł
legginsy - F&F - 29 zł (2szt)
spinki - Rossman - 6 zł
trampki - Zara - 79 zł
skarpetki - Pepco - 3 zł

Kucyk Pony

Jako, że mieszkamy bardzo blisko "Tesco", jesteśmy częstymi gośćmi tego dyskontu.  W niedzielne południe wybrałyśmy się z Bianką na zakupy, docelowo po Kucyka Pony ;) Wróciłyśmy oczywiście z większą liczbą przedmiotów w reklamówkach. Od dawna podobały mi się legginsy F&F w małe króliczki - nie mogłam przejść obojętnie, kiedy okazało się, że cała odzież dziecięca przeceniona jest o 30%. Króliczki więc są nasze, podobnie jak bluza, której długo szukałam oraz legginsy-bryczesy (myślę, że skuszę się jeszcze na bordowe, jeśli tylko pojawi się odpowiedni rozmiar). Wróciłyśmy więc szczęśliwe do domu. Bianka z Kucykiem a mama z nową garderobą dla córki (ostatnimi czasy nawet moje ubraniowe zakupy nie cieszą mnie tak, jak ubranka w rozmiarze 98).
Zakupy na modelce w kolejnych postach!

bluza - F&F 34,9 zł
legginsy-bryczesy - F&F 25 zł
legginsy (2pary) - 29 zł

Bianka.

Poznajcie Biankę - moją największą miłość.
Do pisania tego bloga zostałam poniekąd namówiona - zakochana w Biance Ciocia dostrzegła moje zamiłowanie i zaangażowanie do ubioru córki i podsunęła pomysł. Pomysł, by dzielić się z innymi, jak w prosty i niedrogi (naprawdę niedrogi! ) sposób można sprawić, by każdy na widok Waszego dziecka oniemiał z zachwytu :)
Bo nie problem ubrać swoje dziecko ładnie i modnie, kupując drogie ciuszki. Liczy się fakt, by były to rzeczy niedrogie, a i tak, jak dobrze poszukamy, to efekt jest identyczny (a czasem nawet lepszy) jak przy ubrankach z najnowszych kolekcji, gdzie krótkie spodenki kosztują 100 zł a kurtka 200 ;)
Oto moje dziecię- Bianka. 2 lata i 3 miesiące na świecie.

sukienka - H&M (prezent)
opaska - H&M (prezent)
sandałki - ZARA 169 zł